Arek

Często nie zdajemy sobie sprawy jak wiele w naszym życiu zależy od rzeczy, na które nie zwracamy specjalnie uwagi. Przesadą byłoby stwierdzenie, że kolej była kiedykolwiek w kręgu moich zainteresowań, chyba że można by za to uznać prawie dziesięć lat przejazdów kolejką na trasie Tczew-Gdańsk,  najpierw do szkoły średniej a później na studia.

Jednak drobne fakty w niezauważalny sposób z wpływają na ludzkie życie i czymś takim mogła być otrzymana w dzieciństwie i składana na dywanie razem z tatą a potem samodzielnie kolejka Piko TT. Wtedy po raz pierwszy eksperymentowałem z prądem - łączyłem przewodami, tory, zwrotnice, przełączniki, sygnalizatory.

Po latach przyszedł czas odkurzenia starych zabawek, jednak czasy się zmieniły i same modele kolejek dojrzały. Skończyły się czasy analogowe, a nadeszły czasy sterowania cyfrowego DCC. Okazało się, że obecnie układy cyfrowe i komputery nie stanowią dla mnie tajemnicy a kilka mikroprocesorów zawsze leży w domu w szufladach.

Czyżby właśnie tamto zdarzenie z przeszłości spowodowało, że skończyłem elektronikę? Teraz chcę wykorzystać swoją wiedzę, nauczyć się czegoś nowego i zaszczepić bakcyla swoim dzieciom. Od jazdy pociągiem preferuję samochód, a pociągi …. pociągi najlepiej wyglądają na makiecie.